Tyle nauk głosi, że świat jest taki, jaki myślisz, że jest.
A my maniakalnie wciąż szukamy na zewnątrz.
Udowadniamy sobie, że wszystko i wszyscy wiedzą lepiej.
Szukamy wciąż nowych metod.
Rozkładamy życie na czynniki pierwsze.
Zamiast rozkoszować się i cieszyć każdą chwilą.
Czyż nie jest to dowodem na to,
że jednak wciąż chcemy się bawić w tę grę,
bycia ofiarą na tej Ziemi.
…………………
Z wdzięcznością
Elusia