Nie opieram się życiu, przyjmuję go.
Biorę w ręce, takie jakie jest.
Gdy przyjmuję, widzę i czuję,
daję mu pozwolenia na bycie…
Jesteś, widzę cię, kochane życie.
Jakie emocje mi dzisiaj przynosisz?
Jaką siłą mnie dzisiaj obdarzasz.
Nie stawiam żadnego oporu, tylko jestem,
jestem obecna, przytomna.
Potrafię się cieszyć, potrafię być w radości,
to i potrafię być w niskiej emocji.
Gdybym ją odrzuciła,
stałaby się moim panem
a ja tego nie chcę.
Rozpuszczam poprzez trwanie,
BYCIE w tym co jest.
Z miłością
Elusia