Gdy nie widzę siebie, tego co jest przy mnie,
gdy nie rozumiem siebie, tego co jest we mnie,
jakżeż mogę ujrzeć Ciebie, tego co jest w Tobie.
Tylko patrząc w głąb własnych ograniczeń,
zaopiekowaniem się sobą, poprzez odwagę zobaczenia
kim jestem,
gdy powyciągam wszystkie drzazgi z serca,
jedna za drugą
i zobaczę ile bagażu lęku i bólu niosą moje nogi,
dostrzegę własne myśli, poczuję moje ciało…
Tylko wtedy zrozumiem kim druga istota jest,
czym miłość jest.
z miłością kochani
Elusia