Pokochaj siebie.
Pytacie, ale jak to zrobić?
Otóż miłość do siebie to relacja ze sobą, to życie bez masek, bez udawania, bez roli, które ciągle gramy.
Miłość do siebie to zupełna harmonia i spójność, w tym, co myślę, co mówię, co czuję i co robię.
Nie da się w zakłamaniu gonić prawdy za wszelką cenę, bo prawda jest tylko jedna, jedyna i tylko Twoja. To Ty poprzez swoje przekonania, dogmaty i wierzenia nosisz najprawdziwszą prawdę, która jest subiektywna, bo tak przeżywamy życie.
Miłość do siebie to absolutna tolerancja, bo jakżeż możesz kochać siebie, gdy nie akceptujesz inności?
To, że jesteśmy- każdy inny- jest największym cudem tego świata- każdy inny, każdy!
Właśnie wtedy, gdy spełnisz te warunki, będziesz zakochany w sobie bezwarunkowo, będziesz ze sobą zgodny, akceptujący, kochający i najszczęśliwszy pod słońcem. Miłość do siebie ma taką moc, że gdy kochasz siebie, kochasz wszystkich i wszystko, co do Ciebie przychodzi.
Z miłością
Elusia
( foto zapożyczone z internetu)