Rzucam się w Twoje ramiona, ukochane Życie, ot tak po prostu,
niech wszystko płynie i jest takie jakie chce być.
Uwalniam się od wszelkich przekonań, zrywam pętle programów umysłu.
Nie, nie jestem bierna, wręcz przeciwnie,
jestem zupełnie świadoma i stawiam granice.
Ale już bez oporu, żalu i pretensji, ale z miłością
do wszystkich i wszystkiego co jest.
Gdy niczego nie kontroluję, niczego nie oczekuję,
jestem w przepływie, jestem w swoim blasku.
Co ukochane życie mi dzisiaj przynosisz?
Przyjmuję to z pokorą i wdzięcznością.
To wszystko jest moje, więc wszystko akceptuję i kocham,
miłuję takie jakie jest.
Wszystko co przychodzi teraz, jest zawsze doskonałe
i idealnie dopasowane, jako moje lustrzane odbicie,
które w tej chwili właśnie tworzę.
………………..
Z miłością do Życia
Elusia