A gdy roztopisz się w ramionach natury,
upoisz zapachem kwiatów,
zatracisz w śpiewie ptaków…
umościsz w źdźble trawy,
utopisz smutki w deszczu…
Gdy ujrzysz chmury na niebie,
bez interpretacji, bez narracji…
Zrozumiesz, że jesteś miłością,
jesteś całością, jesteś kompletny.
Niczego nie potrzebujesz, nic nie musisz…
Och, piękny człowiecze, rozsiądź się
w majestacie Stwórcy, Źródła z którego pochodzisz,
czy widzisz, czy czujesz, jak wielki jesteś?
………..
Z miłością
Elusia