Home Coś do poczytania Gulasz z boczniaków i bakłażana na kaszy jaglanej i trochę wiadomości o wątrobie

Gulasz z boczniaków i bakłażana na kaszy jaglanej i trochę wiadomości o wątrobie

przez Elusia

Z racji tego, że małymi krokami nadchodzi wiosna, trzeba się do niej trochę przygotować. Z tego powodu odkurzyłam nieco wiadomości o wątrobie i pęcherzyku żółciowym, narządach elementu Drzewa wg TMC, należącymi do pory roku wiosny.

Przemiana drzewa- wątroba i pęcherzyk żółciowy

Wątroba i pęcherzyk żółciowy to organy należące do elementu Drzewa- wg TMC.  Wątroba u współczesnego człowieka jest chyba najbardziej przeciążonym narządem. Możemy tu obwinić środowisko, środki chemiczne, wynaturzone pożywienie i niewłaściwe tłuszcze. Jedną z pierwszych oznak zaburzenia równowagi wątroby są problemy emocjonalne, związane z gniewem. Człowiek staje się zapalczywy, zmienny w nastrojach,  impulsywny , nieuprzejmy, wybuchowy,  drażliwy, arogancki, nieustępliwy i agresywny.  Kiedy emocje te są tłumione i nieprzekształcane – doprowadzają do frustracji i depresji.

Nie rozwiązane problemy emocjonalne są najczęstszą przyczyną nieprawidłowej diety. Jeżeli nosimy  w sobie gniew, nie potrafimy przebaczyć  i pielęgnujemy w sobie te uczucia, stan taki powoduje zastój energii w organizmie i nieprawidłowy jej przepływ. Pozbycie się dawnych urazów oczyszcza wątrobę z wszelkich zatorów, co z kolei umożliwia swobodny przepływ energii. Ulgę przynosi szczere przebaczenie sobie oraz innym a także wdzięczność za wszystko co do  nas przychodzi. Gniew, tak naprawdę, rani tylko nas. Kiedy poradzimy sobie z naszym gniewem, dojrzejemy do zdrowego odżywiania, a gdy zmienimy odżywianie, dostarczając organizmowi wszystkiego co mu potrzebne zmienią się  stare wzorce oraz unicestwią urazy i gniew. W innym przypadku niepoprawne stare wzorce skłaniają nas do niewłaściwego sposobu odżywiania, który wspiera stare nawyki.   I tak koło się zamyka. Wzorce  jest niełatwo zmienić. Jednak wszystko jest możliwe dla człowieka, który chce i ma świadomość oraz jest gotowy ćwiczyć silną wolę.                         

Zdrowa wątroba to wewnętrzny spokój, trafne decyzje, nieomylne sądy i odpowiedzialność za podejmowane decyzje.  Kiedy wątroba jest zharmonizowana, nigdy nie dochodzi do powstania stresu i napięcia, sytuacje takie są rozwiązywane natychmiast. Bardzo pomocny i  wspomagający wątrobę jest ostropest.

Energia Chi  zarządza przepływem płynów ustrojowych i składników odżywczych  oraz chroni naszą Wątrobę i inne narządy przed nadmiarem i zastojem.  Gdy np. dochodzi do obrzęków w ciele ( nadmiar i zastój) umiejscowionych w obszarach meridianów, związanych z wątrobą,  możemy mówić o nierównowadze i kłopotach wątroby, domagającej się właściwej diety, czyli zastojami energii Chi. Weźmy gruczoł tarczycy, który zarządza szybkością spalania tłuszczów w organizmie  ( w zachodniej filozofii często związany z wątrobą), kiedy chi wątroby ulega zastojowi, może pojawić się uczucie guli w gardle, choć nawet nie można stwierdzić ich  fizycznej obecności. Również powiększona tarczyca świadczy o zablokowanej wątrobie.                                                                                                                                                                                                        Wątroba rządzi ścięgnami  ( polecam tu jogę) i oczami. Wszelkie zerwania, stany zapalne ścięgien, sztywne ciało domaga się często wzmacniania lub oczyszczenia wątroby. Nabrzmiałe oczy, zaćma, jaskra, stany zapalne, zaczerwienienie, suchość oczu, kurza ślepota, nadmierne łzawienie – odzwierciedlają kondycję wątroby.

Z księgi medycyny wewnętrznej Żółtego Cesarza:

Wątroba sprawuje funkcje komendanta wojskowego, który wyróżnia się planowaniem strategicznym… Wątroba przyjmuje  największe znużenie, w niej też zamieszkuje dusza, duchowa strefa człowieka, która zwraca się w kierunku nieba. Wątroba wpływa na paznokcie i na mięśnie, rodzi zwierzęce pożądania i wigor.

Zbawienna dieta dla naszej wątroby

Kuracja dietetyczna  jest bardzo pomocna w leczeniu naszej wątroby. Nie należy bagatelizować najsubtelniejszych objawów.  Zdrowa dieta, która zdecydowanie sprzyja wątrobie, oparta  jest na wegetariańskiej żywności z przewagą świeżych surowych warzyw i kiełków. Zdecydowanie należy wyeliminować cukier, białą mąkę oraz nieodpowiednie tłuszcze roślinne. Ważne jest, aby nie jeść do syta a ostatni posiłek przyjmować przed osiemnastą  a w  porach jesienno- zimowych przed zmierzchem.  Unikanie późnego spożywania posiłków zapewnia wątrobie i pęcherzykowi żółciowemu mnóstwo czasu na przygotowanie się do regeneracji podczas ich czterogodzinnego okresu szczytowej energii, jaka przypada, wg zegara medycyny chińskiej, pomiędzy godziną 23.00 a 3.00.   Przy jakichkolwiek dolegliwościach wątrobowych najlepiej zrezygnować z nabiału i jaj, również  z orzeszków ziemnych, natomiast inne orzechy stosować umiarkowanie lub odstawić je  na czas leczenia.  Zalecane są przede wszystkim nierafinowane zboża, warzywa i owoce oraz rośliny strączkowe. Bardzo wskazane są gruszki, jabłka,  pasternak, cytryny, limonki, a  z przypraw kurkuma. Wątrobie szkodzą rafinowane oleje, wszelkie tłuszcze utwardzone oraz leki. Odtruwająco działa fasolka mung- szczególnie jej kiełki, seler naciowy,  wodorosty, sałata, ogórek, tofu, proso, śliwki, oraz pokarmy zawierające dużą ilość chlorofilu. Bardzo skutecznie przyspiesza odnowę wątroby spirulina oraz sok z trawy jęczmiennej.

Dietę należy wesprzeć niewątpliwie uwolnieniem blokad emocjonalnych. Praca nad gniewem, urazami a także zachłannością, bardzo pomaga w oczyszczaniu organizmu z osadów i  toksyn. Większa liczba chorób wątroby wynika z problemów nierozwiązanych na poziomie fizycznym,  które są przechowywane w wątrobie, na przykład jako osady.  Emocjonalne oczyszczenie pozwala na pozbycie się  tych zastojów, które pielęgnowane mogą poważnie uszkodzić wątrobę. Głównym zadaniem i ochroną naszych organizmów przed chorobą jest praca ze świadomością. Nie jest również nowością  w naszych czasach, że głównym i dominującym motorem naszego samopoczucia są nasze myśli, a głównie przekonania. To one tak naprawdę tworzą naszą rzeczywistość.

A dziś bardzo sycące danie: bakłażan połączony z grzybami tworzy świetny, gęsty sos do kaszy jaglanej. Możecie skomponować go z modrą kapustą z przepisu na blogu lub z dodatkiem choćby ogórka kiszonego.

SKŁADNIKI:

1 szklanka ugotowanej na sypko kaszy jaglanej okraszonej masłem

300 g boczniaków

2 małe bakłażany

2 czerwone cebule

1 łyżeczka oregano

1 łyżeczka cząbru górskiego ( możesz zastąpić tymiankiem)

5 łyżek oliwy z oliwek

1 łyżeczka ghee

50 ml dobrej jakości alkoholu ( np. koniak)

sól i pieprz


WYKONANIE:

Cebulę pokrój  w piórka i uduś na ghee aż będzie szklista ( ja to robię pod przykryciem, wtedy nie trzeba tak często mieszać)

Boczniaki oczyść (nie myj ich, bo będą gąbczaste), pokrój w paski, posól, popieprz i usmaż na 3 łyżkach oliwy ( staraj się nie mieszać jak najdłużej, aby grzyby ładnie się zarumieniły)

Bakłażany umyj, pokrój w kostkę, posól i odstaw na 15 minut

Rozgrzej piekarnik – 180 stopni, bakłażany obtocz w 2 łyżkach oliwy i upiecz w piekarniku- 20 minut, w międzyczasie pomieszaj, aby się nie przypaliły

Do uduszonej cebuli dodaj boczniaki i bakłażany, alkohol, przyprawy, zalej 100 ml wody i gotuj bez przykrycia aż alkohol wyparuje a bakłażan zrobi się zupełnie miękki. Wtedy boczniaki będą pływały w zagęszczonym sosie z bakłażana.

Podawaj sos z kaszą jaglaną, zieloną pietruszką i np. kapustą duszoną ( przepis TU)

SMACZNEGO 🙂

 

zobacz moje inne przepisy

2 komentarze

Marzena 12 lutego 2019 - 10:34

Cudnie tu u Ciebie. Przepiękne zdjęcia:-)

Reply
Elusia 12 lutego 2019 - 16:43

Dziękuję Marzeno 🙂

Reply

zostaw komentarz

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress