-Tatusiu, co to jest? – pyta synuś
-Czarne jagody.
– A dlaczego takie czerwone?
-Bo jeszcze zielone 🙂
Nie pytajcie mnie dlaczego modra, czerwona czy fioletowa, wiecie o co chodzi -kapustę. Ma piękny kolor i mnóstwo barwnika, który sprzyja naszemu zdrowiu. U nas, ponieważ mama pochodzi ze Śląska, kapusta modra- bo tak ją tam nazywają, była podawana bardzo często. Z kluskami szarymi. Ale o tym innym razem. Dziś, tak naprawdę, bohaterem jest ziemniak- fioletowy i różowy.
Otóż, okazuje się, że właśnie dzięki fioletowej barwie ziemniaki truflowe mają więcej właściwości niż zwykłe kartofle. Kolor zawdzięczają antocyjanom, naturalnym barwnikom o leczniczych właściwościach. I nie tylko skórka jest fioletowa, ale i środek. Dzięki temu, po obraniu ich ze skórki ( co jest konieczne) ziemniaki te zachowują swoje wartości odżywcze.
Fioletowe ziemniaki maja działanie przeciwzapalne i korzystnie wpływają na układ krążenia. Zawierają też alfa-solaninę, która zmniejsza stany zapalne w organizmie. Fioletowe i różowe ziemniaki mają niewielkie bulwy i kremową wręcz maślaną konsystencję. W smaku są trochę orzechowe. Przygotowuje się je tak samo, jak tradycyjne ziemniaki. Można z nich zrobić wszystko, co z ziemniaków żółtych. Należy je obierać, ponieważ skórka jest dość twarda. Ziemniaki już się pokazują na targach u rolników, można też kupić je wysyłkowo.