Dziś parę słów o przejadaniu się i kurtuazji spożywania posiłków. Pokarm jest świętością tak więc cały rytuał przygotowania posiłku i spożywania go powinien odbywać się w miłej i wyjątkowej atmosferze . Czasami okoliczności zmuszają nas do poczęstunku niekoniecznie zdrowego posiłku, lecz w takich okazjonalnych sytuacjach warto pokusić się na małe co nie co, ze względu na czysto towarzyskie sytuacje, które tworzą miłe i kurtuazyjne chwile ( oczywiście nie namawiam tu do łamania zasad wegetarianizmu). Integracja jest często ważniejsza niż ortodoksyjne trzymanie się zasady zdrowego odżywiania. Po za tym, rozkoszowanie się dobrym jedzeniem i świetnym towarzystwem przysparza tyle radości, że nawet najprostsze potrawy smakują jak najsłodsza ambrozja. Wielu ludzi, bardzo ortodoksyjnie traktujących swoją dietę, którzy kierując się wyłącznie smakiem, wskazaniami dietetycznymi czy wartością odżywczą, często głęboko w duszy pragnie czegoś więcej, czego nie mogą dostać, a ich głód dotyczy zupełnie innej sfery. Tak, przy braku radości i błogosławieństwa każde pożywienie pozostanie jałowe i bez wartości oraz przejawi się głodem duszy. I nie chcę tu absolutnie rozgrzeszać łakomczuchów ani karcić tych, którzy ściśle trzymają się swoich zasad, jedynie bronię dobrych stosunków międzyludzkich.
Jeśli chodzi natomiast o systematyczne przejadanie się, to powoduje ono nadwagę, słabość, problemy z trawieniem, a głównie przyspiesza starzenie się organizmu. Natomiast wstrzemięźliwość w jedzeniu opóźnia starzenie oraz wzmacnia odporność. Spożywanie zbyt dużej ilości kalorycznego i nienaturalnego pożywienia jest powodem większości chorób cywilizacyjnych.. Rafinowane, pozbawione substancji odżywczych i niekompletne pożywienie nie zaspakaja naszych potrzeb, więc jest głównym powodem, dla którego przejadamy się. Również pasożyty żerujący na osłabionym organizmie zmuszają nas do dostarczania większej ilości pożywienia, a co za tym idzie, przejadania się. Objadanie się mięsem i pokarmami o intensywnym, stymulującym smaku podrażnia śluzówkę żołądka i tworzy nadmiar gorąca w żołądku co powoduje nieposkromiony apetyt. Na taką przypadłość najlepsze są warzywa i owoce, które studzą i koją organizm. Tak więc dzisiaj dla wszystkich, którzy dbają o dietę, jak i dla tych, którzy lubią zjeść, zupa ziemniaczana- zdrowa i bardzo sycąca, więc bez potrzeby opychania się 😉 Delektowanie się to najlepszy sposób na nieobjadanie się. A o żuciu i radzeniu sobie z łakomstwem przeczytacie tutaj
Gdy ugotujesz więcej cieciorki, możesz ją wykorzystać w zapiekanych warzywach na humusie – przepis TU, lub zrobić sałatkę z cieciorki i buraka- przepis TU