Przyjechała moja synowa. Nooo jak zobaczyłam ją w sukience, która pasuje do moich buraków… od razu je wykopałam 😀 i tak powstało pyszne danie buraczane 😉 Lubicie buraki? Ja mogłabym je jeść wszędzie, w zupie, z ziemniakami, upieczone, w sałatce… no gdzie popadnie. Posiałam różne kolory, na zdjęciu są różowe, czerwone, żółte i bordowe, a, i białe. Przepisy różne z burakami napewno się pojawią na blogu, a dziś upieczcie je jak ja i zróbcie ten genialny sos! O mamo! Jakie to było pyszne 🙂
SMACZNEGO 🙂