Czego można spodziewać się, gdy systematycznie będziemy konsumowali orzechy włoskie? Otóż za sprawą wysokiej zawartości kwasów omego 3 łagodzą one stany zapalne i bóle. Wg TMC mają ogrzewającą naturę termiczną i słodki smak. Nawilżają płuca i jelita a nawet przynoszą ulgę podczas kaszlu i przy astmie. Dobrze działają na osoby z objawami zimna przy wodnistym śluzie. Odżywiają też nerki, nadnercza a przede wszystkim mózg. Świetnie wzbogacają spermę. Są bogatym źródłem białka oraz tłuszczów. Zalecane przy niedoborze Yang, czyli przy uczuciu zimna i bólu w plecach i kolanach. Doskonałe przy suchości organizmu i zaparciach.
Jak wszystkie orzechy dodają siły i masy organizmowi. Osoby nadmiarowe, ociężałe, z oznakami wilgoci, obrzękami, nadwagą powinny ograniczyć spożywanie orzechów lub wyeliminować ( niestety ) je z diety.
Pamiętajmy też, że ze względu na dużą ilość tłuszczów orzechy włoskie szybko jełczeją, należy je więc kupować w skorupce i obierać samemu. Wiem, jest to czasochłonne, sama tego doświadczam, ale nigdy nie kupuję orzechów włoskich obranych, zresztą, co bym zrobiła z moimi z drzew w ogrodzie 😉 Po za tym wystarczy przecież kilka orzechów dziennie, a to nie zabiera dużo czasu, aby je obrać.