Dla mnie to najsmaczniejsze grzyby. Kurka czyli pieprznik jadalny to bardzo pospolity gatunek grzyba. Można je znaleźć zarówno na glebach piaszczystych , pokrytych tylko opadłymi igłami sosny lub świerka, jak i mszystych siedliskach lasów mieszanych. Zresztą nawet nie trzeba iść do lasu 😉 w sklepach jest ich pod dostatkiem. Zawierają taką formę ergosterolu, który w badaniach wykazuje właściwości grzybobójcze i owadobójcze. Grzyby są bogatym źródłem witamin z grupy B (kurka dostarcza stosunkowo duże ilości witaminy B2, PP i kwasu pantotenowego) oraz co ciekawe witaminy D, składników mineralnych: żelaza, potasu, cynku, miedzi, manganu. Dostarczają również błonnik (a dokładniej – fungin) i tym samym powodują uczucie sytości.
Bardzo lubię kurki uduszone na maśle, tak, aby cała woda z nich wyparowała. Wtedy to je solę i pieprzę, i jeszcze chwilę trzymam na ogniu mieszając. Takie uduszone można podawać do różnych dań, np. wymieszać je z masłem i posmarować chleb czy grzankę, zrobić na nich jajecznicę, dodać do zupy, do pizzy, wyłożyć na przeróżne wytrawne placki, dodać do risotto, makaronu lub zrobić zapiekankę jak ta poniżej. Sezon na kurki trwa od czerwca do października, jest więc czas na urozmaicenie kuchni tymi pysznymi grzybami. Mają też niesamowity kolor, nawet po uduszeniu, co dodaje atrakcji wzrokowej przy jedzeniu.
A oto co wyszperałam w informacjach o kurkach : Uwaga!Hitinmannoza i kwas trametonolinowy (główni „zabójcy” robaków ludzkich) są bardzo wrażliwe na obróbkę termiczną (temperaturę powyżej 55 stopni), jak również na sól spożywczą, a więc kiedy przyrządzamy smaczne potrawy z kurek, trzeba wiedzieć, że korzystamy wtedy tylko z makro i mikroelementów, aminokwasów, witamin w nich zawartych. Natomiast, jeśli chcemy wykorzystać właściwości kurek, jako środka przeciwko robakom ludzkim, wirusom, grzybom to powinniśmy przyrządzić je w sposób następujący:
Suszyć kurki na słońcu od 3 do 5 dni, dopóki nie zrobią się ciemne – wysuszone „na wiór” (na noc chowając do domu). Można również suszyć je w piekarniku lub suszarkach ale w temperaturze do 50 stopni. Po wysuszeniu zmielić w młynku i przechowywać w szczelnie zamkniętym, szklanym pojemniku, w ciemnym miejscu. Stosować jako posypkę np. na kanapkę.
I ciekawostka : Kurki nigdy nie są robaczywe – dlaczego? Otóż, grzyby te posiadają w swym składzie hitinmannozę, czyli substancję, która zwalcza wszystkie robaki . Substancja ta potrafi uszkodzić także jajeczka pasożytów. Oprócz tejże substancji, w składzie kurek obecny jest również kwas trametonolinowy, stosowany w leczeniu wirusowych zapaleń nowotworów i wątroby.
Mam nadzieję, że skutecznie zachęciłam Was do spożywania tego grzyba. Pamiętajmy, że jak wszystkie grzyby nie są wskazane dla dzieci i osób z dolegliwościami trawiennymi, ponieważ mogą być ciężkostrawne. A teraz zapraszam do przyrządzenia wspaniałej zapiekanki z serem kozim i kurkami na plasterkach ziemniaków.